Zespół Ferrari mimo sporej dawki szczęścia nie był w stanie dzisiaj odzyskać trzeciej lokaty w klasyfikacji konstruktorów, gdyż zawodnicy Scuderii nie zdobyli w Abu Zabi żadnych punktów.
„Wiedzieliśmy, że nie mamy bolidu, który jest tutaj konkurencyjny. To z pewnością nie był dobry weekend, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas miałby do nas zarzuty o to. Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy z pakietem, który mieliśmy. Na starcie, tor był nieco śliski, a to kosztowało mnie pozycję na rzecz Kobayashiego, który był dzisiaj bardzo szybki. Potem, gdy ponownie oba Brawny były przede mną, po ich pierwszym pit stopie pojawiła się szansa na punkty. Szkoda, że w ten sposób kończę swoją karierę w Ferrari, ale w tym roku nigdy nie byliśmy w pozycji do walki o zwycięstwa w każdym wyścigu, jak bym sobie tego życzył.”
Giancarlo Fisichella
„Jestem rozczarowany, że trzecie miejsce uciekło nam w ten sposób, ale dzisiejsze tempo było jakie było, co potwierdza 12 pozycja mojego kolegi. Próbowałem wszystkiego, jak zwykle i czułem, że jechałem dobry wyścig. Szkoda, że dostałem karę przejazdu przez boksy, która wpłynęła na mój drugi przejazd. Miałem dobry start i wyprzedziłem Grosjean, który potem wyszedł przede mnie, ścinając szykanę, ale potem prawidłowo wyprzedził. Jest mi przykro, że nie mogłem przyłożyć się do punktów i nie mogłem pokazać swojej wartości. Niestety, F60 jest bardzo trudne w prowadzeniu, zwłaszcza w kwalifikacjach, a start z końca zawsze jest sporą karą. Teraz przyszedł czas, aby pomyśleć o przyszłości: nie wiem jeszcze czy dostanę szansę ścigania się w zespole, ale to co jest pewne, jest to, że będę kierowcą Ferrari i jestem z tego zadowolony.”
01.11.2009 19:07
0
Fisichelle jednak ciągnie to ścigania się jako kierowca podstawowy
01.11.2009 19:09
0
Fisi zrobił głupote z tym Ferrari, tylko splamił się, bo tegoroczne Ferrari jest za trudne w prowadzeniu w porównaniu do bolidu Force India.
01.11.2009 19:09
0
a Kubica bardzo mądrze postąpił odmawiając Ferrari ;)
01.11.2009 20:08
0
Poprosu Robert wiedzial jaki jest tegoroczny bolib Ferrari
01.11.2009 20:33
0
Ferrari nie wykorzystalo okazji bo nie mialo czym ;] A Fisico robil za testera...
01.11.2009 21:13
0
"Jestem rozczarowany, że trzecie miejsce uciekło nam w ten sposób" Nam? Chyba Kimiemu uciekło, Fisico bardzo Cię lubię ale Ty nic nie zrobiłeś dla SF żeby utrzymać to trzecie miejsce. Faktycznie bolid Ferrari a Force India to zapewne niebo a ziemia, ale nie powinieneś się w taki sposób wyrażać
01.11.2009 21:31
0
Fisico jest już tylko jest zadowolony, a parę tygodni temu szczytował. Nawet żona i dziecko nie potrafili ukryć zażenowania przed kamerami. A trudna w prowadzeniu to jest: Syrena Bosto z przerobionym chałupniczo do podłogi lewarkiem zmiany biegów. Howgh.
01.11.2009 22:02
0
fischiella dobrze zrobił bo teraz bedzie ciągnął za nic kase od ferrari a force inida wywaliłoby go i tak na zbity ryj po tym sezonie
01.11.2009 22:35
0
Stefano Domenicali : " Był to ostatni wyścig Kimiego z nami i dzisiaj znowu dał z siebie wszystko. Jesteśmy bardzo rozczarowani, że w tym roku nie daliśmy mu konkurencyjnego samochodu, ale tym bardziej dziękujemy, że się nie poddał i walczył jeszcze bardziej gdy sytuacja była ciężka " : - nie ma jak pięknie pożegnać kierowce, którego się wyrzuciło ... :-(
01.11.2009 23:14
0
Ferrari- moim zdaniem największe rozczarowanie tego sezonu. Kiepski bolid, potem jeszcze zaprzestanie jego rozwoju do kosztowało ich 3 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Przyznam szczerze że nie pamiętam sezonu w którym bolidy Ferrari były tak bezradne w walce z konkurencją. Oby tylko warto było poświęcić ten sezon dla następnego....
02.11.2009 09:53
0
kurde - za rok mogą być za mocni.... z taaakim namiotem....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się